W nowym formacie LEC dostajemy jeszcze jeden mini split nazwany wielkim finałem, w którym zmierzy się szesć najlepszych ekip z tegorocznego sezonu, z czego dwa zaczną od dołu w brazylijskiej drabince, a na start dostaniemy pojedynek MAD Lions z Excel Esports, a więc punktowo drugiej oraz czwartej ekipy tego sezonu.

Typ i analiza spotkania MAD vs EE.
Aktualne kursy bukmacherów:
Mad Lions to wicemistrzowie zimowego splitu i zwycięzcy wiosennej edycji LEC, ale latem poszło im bardzo słabo, bo ostatecznie zajęli siódme miejsce i osobiście kompletnie w nich nie wierzę, bo z początku roku w Play Offach trafiali na dobrą dla siebie metę, a i żerowali na słabościach swoich oponentów, których było naprawdę sporo.
Z kolei Excel Esports zakończyło sezon w punktowanej czwórce z 160 oczkami gdzie po pierwszych dwóch splitach posiadali ich zaledwie… 10 po 5 za ostatnie miejsce zimą oraz wiosną, ale ściągnięcie Peacha do lasu, Abbedagge na środkową alejkę oraz Limita na wspomagającego kompletnie odmieniło tę ekipę.
Wcale się nie dziwę, że G2 wolało zmierzyć się z ekipą, która w roku zdobyła więcej punktów niż Excel, a chodzi dokładnie o BDS niż właśnie z finalistami letniego sezonu i chociaż MAD Lions w sezonie zdobyło aż 105 punktów więcej (czyli tyle ile zdobyło najgorsze Astralis) to jednak latem Excel właściwie miało problem tylko z G2 Esports w dłuższych seriach i według mnie nawet doświadczenie MAD nie będzie miało tu żadnego znaczenia, bo zawodnicy Excel Esports również są już weteranami ligi i to oni awansują dalej spychając MAD do dolnej części tabeli.
Spotkanie | Typ | Kurs | Bukmacher |
MAD Lions vs Excel Esports | 2 | 1.50 | Betfan |