Pomimo szerokiej oferty legalnych „buków”, Polacy wciąż sięgają po usługi nielicencjonowanych firm. Dlaczego tak jest? Wyjaśnia Mightytips.pl.

W Polsce typerzy mogą liczyć na szeroką ofertę ponad dwudziestu zakładów wzajemnych działających zarówno stacjonarnie, jak i w internecie. Oczywiście ze względu na dodatkowe wymagania licencyjne oraz koszty, większość „buków” działa wyłącznie w internecie, część posiada zarówno punkty stacjonarne jak i działalność online, natomiast raptem kilka przedsiębiorstw ogranicza się tylko do otworzonych salonów bukmacherskich.
– Firm prowadzających w naszym kraju działalność biznesową o tym charakterze nie brakuje. To szeroka gama podmiotów, wśród których znajdziemy potężne przedsiębiorstwa, jak i stosunkowo świeże na tym rynku firmy, które próbują się przepchnąć do pierwszego rzędu. Taka wzmożona konkurencja wychodzi na dobre graczom, którzy nie muszą się ograniczać do czyjegoś monopolu – informuje Irenka Zając z se strony Mightytips.pl.
Jakie zakłady bukmacherskie sa legalne w Polsce?
Hazardowa szara strefa sięga aż 40 procent, dlatego warto wiedzieć, jak odróżnić legalnie funkcjonujące na naszym rynku firmy od tych nieposiadających licencji. Tutaj z pomocą przychodzi resort finansów mający dla nas stronę internetową dokładnie wskazującą, z których bukmacherów wolno nam korzystać. Pod adresem podatki.gov.pl dostępna jest lista zakładów wzajemnych posiadających licencję. Każda inna firma, która w tym indeksie nie widnieje, z całą pewnością działa w Polsce nielegalnie.
Dlaczego mieszkańcy nad Wisłą wciąż ochoczo korzystają z usług firm nielicencjonowanych? – Odpowiedź jest dość oczywista, bo chodzi o pieniądze. Obstawiając u legalnych bukmacherów jesteśmy zobowiązani do oddania części wygranych w ramach obowiązujących podatków. Na dzień dobry od każdego obrotu odcinany jest na rzecz kasy państwowej kupon sięgający aż 12 procent, a jeśli wygramy powyżej 2280 złotych, ze zwycięskiej kwoty ubędzie nam dodatkowe 10 procent. Całe szczęście wszystkimi formalnościami obarczeni są bukmacherzy przelew bankowy – dodaje ekspert Irenka Zając, o której więcej przeczytamy tutaj.
Oczywiście Polakom niestraszne kary grożące za korzystanie z usług nielegalnych zakładów. Choć grzywna może wynieść nawet 37 tysięcy złotych, skutecznie bronimy się przed wymiarem sprawiedliwości płacąc za obstawiene zdarzenia zagraniczną walutą, ukrywając się pod wirtualnym połączeniem VPN, bądź wykorzystując do opłacania transakcji kryptowalut. To metody ukrywające tożsamość i tym samym mocno utrudniające możliwość namierzenia.
Tracą na tym licencjonowane buki. Zakłady bukmacherskie w Polsce legalne muszą się dzielić rynkiem i wpływami z podmiotami nielegalnymi. Dlatego firmy zajmujące się bukmacherką starają się naciskać na rząd, by ten uszczelnił branżę, jednak póki co, wyraźnych zmian nie widać.
Legalne zakłady bukmacherskie 2022 roku. Czyli jakie warunki trzeba spełnić, by zostać „bukiem”
Warunków licencyjnych narzuconych przez Ministerstwo Finansów jest całkiem sporo i są one dość trudne do spełnienia. Przede wszystkim trzeba mieć odpowiednio wysoki kapitał zakładowy i jest to minimum 2 miliony złotych. Dlaczego aż tyle? To gwarant, że mamy do czynienia ze stabilną firmą. Kolejny krok do uzyskania licencji to złożenie zabezpieczenia – kolejne pół miliona złotych.
Dzięki temu mamy pewność, że nasze pieniądze wpłacane w depozyt są bezpieczne oraz, że w przypadku dużej wygranej kasa trafi do naszych rąk. – To pełne bezpieczeństwo i moim zdaniem warto za nie zapłacić. Nie lubimy podatków, ale w tym wypadku są one w pełni uzasadnione – spostrzega Irenka Zając z Mightytips.pl.

Dziś warunki narzucone przez resort spełnia ponad dwadzieścia podmiotów, z czego legalne zakłady bukmacherskie online w Polsce to zdecydowana większość. Znacznie mniejsza część prowadzi działalność stacjonarną. Są nimi:
- Fortuna
- STS
- TrafOnline
- Totolotek
- LVBET
- SuperBet
- forBET
- BestBet
- BETfan
- BetX
- GObet
Znajdziemy je praktycznie w każdym zakątku naszego kraju. Dla przykładu, firmy bukmacherskie w Gdańsku to niemal dwadzieścia punktów rozsianych po terenie całego miasta. Podobnie jest w znacznie mniejszych Kielcach. To tylko pokazuje, że naziemne punkty wciąż są bardzo potrzebne i jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim bukmacherzy całkowicie przeniosą się do internetu. – Możliwe, że nigdy do tego nie dojdzie, zaś salony stacjonarne zostaną zastąpione na przykład punktami samoobsługowymi, co w dzisiejszych czasach wydaje się być całkiem oczywistym i rozsądnym rozwiązaniem – twierdzi Irenka Zając.
Zakłady bukmacherskie porównanie legalne w Polsce serwisu Mightytips.pl
Firmy organizujące zakłady online w naszym kraju to spora część przychodów polskiego hazardu. Bukmacherzy może nie są najpopularniejsi w rankingach gier losowych, ale za to odpowiedzialne są za obrót największych pieniędzy.
Zdaniem fachowego portalu Mightytips.pl obecnie najlepszym „bukiem” jest STS. Firma wkłada duże kwoty na innowacyjność, a także nowoczesne technologie i między innymi dlatego zostawia konkurencję w tyle. STS stworzył własny system wypłat, czyli STSpay pozwalający na szybkie przelewy, niezależnie od dnia oraz godziny. To także całodobowy Customer Service, za którego pośrednictwem typerzy mogą rozwiązywać swoje problemy. STS to też transmisje LIVE, świetnie funkcjonująca aplikacja, ciekawe bonusy, intuicyjne rozwiązania i przyzwoite kursy zdarzeń sportowych.
Pozostałe legalne zakłady bukmacherskie online w Polsce próbują gonić STS, a jednak nie jest to takie łatwe biorąc pod uwagę fakt, że omawiana przez nas firma ma u siebie w kieszeni niemal połowę graczy. Choć trzeba przyznać, że niedaleko jest czeska Fortuna, która zaskarbiła sobie uznanie wśród około 30 procent typerów. Wysoko w rankingach stoją też eWinner, NobleBet, Totalbet, czy Totolotek.