Niestety ostatnia nocka nie była udana w moim wykonaniu, a moje drużyny w całej rozciągłości przegrały spotkania w czwartych kwartach, ale taki bywa sport. Dzisiaj podróżujemy do Nowego Orleanu, gdzie legendarne Byki będą chciały przerwać fatalną passę i jeszcze powalczyć o wyższe lokaty na wschodzie, ale również gospodarze muszą być czujni.

Typ i analiza spotkania Pelicans vs Bulls.
Aktualne kursy bukmacherów:
Kursy są niesamowicie wyrównane i oddsmakerzy nie mogą znaleźć tutaj murowanego faworyta. Ciężko się dziwić, bo Pelikany dziś standardowo bez Williamsona, Nance i Lewisa oraz występ Ingrama nie pewny, ale szanse są, ale sam klub również na takim miejscu, gdzie jeszcze mogą zdecydować czy powalczyć o jakiś sensowny pick w drafcie, czy też powalczyć o awans do Play Offów.
Z kolei Bulls dostało sporej zadyszki. Ledwie 3 wygrane w 10 spotkaniach i spadek aż na piąte miejsce w konferencji wschodniej, gdzie będą musieli mocno się bronić by nie wypaść z szóstki (siódme Toronto jest o 2 zwycięstwa za nimi). Oczywiście jest i promyk nadziei w tym wszystkim, bo już z kontuzjowanych tylko Ball.
Dzisiaj jednak obok Balla wątpliwy jest występ Demara DeRozana, a więc bez wątpienia obecnego lidera Byków, który rozgrywa niesamowity sezon, dzięki któremu został starterem w All Stars ze wschodu. Wydaje mi się, że jeśli Demar by nie wystąpił, zaś Ingram wrócił do składu Pelikanów to jednak 65/35 w stronę gospodarzy dzisiaj.
Spotkanie | Typ | Kurs | Bukmacher |
Pelicans vs Bulls | 1 | 1.95 | STS |